Źle przeczytałem tytuł i myślałem, że jest tam BMW1300GS, ale tak czy inaczej X300 jest lepszy niż 310 lub 1300.
Na początek, okrążyłem kilku kumpli na 1250GS na bocznych drogach, a dyskusja przeszła na to, jak byłem tak szybki? Huh, mam 1/3 twojej mocy, ale 60 kg mniej wagi i 1/3 twojego kosztu. Więc mogę sobie pozwolić na zabicie mojego motocykla dwa razy i wciąż mieć wystarczająco dużo na trzeci za cenę twoich GS, które szczerze mówiąc, bardziej dotyczą wyglądu niż możliwości.
Osiągam prawie dwukrotnie większy zasięg przy znacznie mniejszym zużyciu paliwa, 300 mil na zbiornik (17 l), jeśli prędkość jest utrzymywana poniżej 60 mil na godzinę. Mogę jechać z prędkością 80 mil na godzinę, jeśli chcę, ale to nie są drogi, do których ten motocykl został stworzony. Lżejszy motocykl zawsze będzie się lepiej prowadził niż cięższy.
Teraz planuję wyruszyć w trasę na moim X315 we dwoje, gdy przejdę na emeryturę w przyszłym roku. Więc niższe koszty są na porządku dziennym.
Tak, super człowiek może jeździć dużym motocyklem przygodowym w terenie z dużą prędkością, ale TAK nie używa ich 99,9% kierowców. Więc lżejszy motocykl zawsze będzie łatwiejszy w obsłudze, ale na boczne drogi i szutrowe/leśne trasy X300 jest lepszą maszyną IMHO.
Ludzie i ich portfele cały czas ulegają pokusie „większe jest lepsze”. Ale jeśli chcę pokonywać długie, szybkie kilometry po drogach, użyję mojego VFR800 i zrobi to cały dzień, każdego dnia. Więc IMO, właściwe narzędzie do pracy to właściwy sposób.
Jak zawsze YMMV. 😁